piotrkowska-nr.pl
© Wszystkie prawa zastrzeżone
Próchnika
Więckowskiego
Zielona
6 Sierpnia
Andrzeja
Zamenhofa
Mickiewicza
Żwirki
pl. Wolności
Radwańska
pl. Wolności
Brzeźna
Rewolucji 1905
Jaracza
Narutowicza
Traugutta
Moniuszki
Tuwima
Nawrot
Roosevelta
Piłsudskiego
Wigury
Posesja przy obecnej Piotrkowskiej 72 składała się pierwotnie z dwóch działek - narożnej o nr 106 (później nr hip. 510), oraz następnej w stronę południową, o nr 105 (później nr hip. 511).
Na mocy Protokołu Deklaracyjnego z kwietnia 1837 r. plac nr 106 przy ulicy Piotrkowskiej objął pończosznik przybyły z Czech, Robert Höpfner. Nowy właściciel zobowiązał się do utrzymywania w ciągłym ruchu fabryki bawełniano płócienniczej składającej się z 4 warsztatów pończoszniczych, przy których 3 czeladzi użytych będzie, oraz wystawienia domu drewnianego gontami krytego 26 łokci* długości, 16 łokci szerokości i 5 łokci wysokości.
* - 1 łokieć = 0,576 m
Kontraktem z marca 1842 r. Höpfner sprzedał nieruchomość Józefowi Müller.
Powyższy dokument z 1842 r. wymienia na froncie dom drewniany mieszkalny pod gontami mający długości łokci 28, szerokości łokci 16, a wysokości łokci 4 nowej miary polskiej.
W latach 30-tych plac nr 105 przy ulicy Piotrkowskiej objął tkacz przybyły z Czech, Franciszek Ludwig. Nowy osadnik rozpoczął budowę drewnianego domu frontowego, ale przed jego ukończeniem przeniósł się na Piotrkowską 97.
Na podstawie umowy spisanej w Magistracie, we wrześniu 1838 r., plac po Ludwigu objął Michał Bösse.
Nowy właściciel zobowiązał się nabyty dom drewniany przez pierwszego posiadacza Franciszka Ludwik [Ludwig] pod kozieł wystawiony w ciągu jednego roku licząc od daty dzisiejszej [20 września 1838] w zupełności wykończyć, takowy w Towarzystwie Ogniowem zabezpieczyć i w nim fabrykę tkanek bawełnianych w ciągłem utrzymywać ruchu.
Warto w tym miejscu napisać kilka słów o stosunkach własnościowych w początkach Łodzi przemysłowej, tzw. własności "dziedziczno-czynszowej". Oto co pisze Anna Rynkowska w książce "Ulica Piotrkowska":
"Stosunki własnościowe układały się dla kolonistów bardzo pomyślnie. Działki otrzymywali na własność "dziedziczno-czynszową" tytułem wieczystej dzierżawy gruntów, nad którymi dominium directum, czyli własność bezpośrednią, sprawowała gmina miasta Łodzi. Dzierżawca stawał się obywatelem miasta i mógł rozporządzać działką jak swoją własnością, z obowiązkiem wpłacania do Kasy Miejskiej - po 6 latach wolnizny - czynszu rocznego w wysokości 10 złp (1 rb 50 kop.) od 1 morga gruntu.Wysokość czynszu nigdy nie uległa zmianie, mimo spadku wartości pieniądza w następnych latach."
Sytuacja zmieniła się w 1870 r., na podstawie uchwały Komitetu Urządzającego w Królestwie Polskim.
"Począwszy od 1870 r. właściciele posesji mogli likwidować wieczystą dzierżawę przez wykup czynszów. Należało wówczas wpłacić do Kasy Miejskiej sumę równającą się dwudziestokrotnemu czynszowi rocznemu z doliczeniem laudemium [wartość rocznego czynszu].
Wykup gruntów (czynszów) był dla posiadaczy działek, szczególnie w centrum miasta, wspaniałym interesem.
Można przyjąć, że momentem przełomowym dla przyszłych losów terenu u zbiegu ulicy Piotrkowskiej i Krótkiej (dz. Traugutta), stał się rok 1860. W tym czasie Edward Hentschel (Häntschel) zamienił się z Józefem Müller. Hentschel, dzierżawiący nieruchomość przy ulicy Głównej 1267 (otrzymał ją w 1853 r.), przeniósł się na Piotrkowską, a Müller na Główną. Ulica Główna 1267, to na przełomie XIX i XX w. Główna 33, a w okresie późniejszym Główna 37 (dz. al. Piłsudskiego 21). Gdy skręcamy samochodem we wschodni wjazd Galerii Łódzkiej, przejeżdżamy przez teren pierwszej łódzkiej nieruchomości Edwarda Hentschela.
Edward Hentschel urodził się w 1831 r, w Zduńskiej Woli. Więcej informacji o rodzinie Hentschel na stronie Piotrkowskiej 110.
W latach 1863-67 w podwórzu posesji Piotrkowskiej 72 stanęły pierwsze obiekty fabryczne, w tym dwa murowane budynki piętrowe od strony ulicy Krótkiej.
W 1867 r. Hentschel przyłączył sąsiednią nieruchomość (hip. 511), którą kupił na publicznej licytacji.
W 1868 r. zainstalowano maszynę parową o mocy 30 KM. Fabryka produkowała tkaniny wełniane, bawełniano wełniane, flanele, koce i chusty. W 1869 r. fabryka zatrudniała 365 robotników, co dawało jej miejsce w czołówce łódzkich przedsiębiorstw. Dla porównania w tym samym czasie:
Produkcja w oficynach fabrycznych szła pełną parą, majątek rósł, a rodzina Edwarda zamieszkiwała nadal dwa frontowe domy drewniane. Sytuacja zmieniła się dopiero w 1872 r., kiedy rozebrano drewniaki i w ich miejsce wystawiono okazały, murowany dom dwupiętrowy (od podwórza trzypiętrowy), kryty blachą. Parter pełnił funkcję użytkową i mieścił skład towarów, kantor fabryczny i sklep, zaś górne pietra, z kilkudziesięcioma (!) lokalami różnej wielkości, przeznaczono na mieszkania. Większość z nich, wyłączając rodzinę właściciela, zajmowali zamożni lokatorzy, zapewniający Hentschelowi pokaźne zyski z wynajmu. Jak widać, pomysł otworzenia hotelu przy Piotrkowskiej 72 nie był nowatorski. Dworzec w odległości kilkuset metrów i dochody teścia, pobudziły zapewne wyobraźnię Meyera.
Zobacz przedstawicieli rodziny Hentschel na Piotrkowska Tree.
W 1874 r. wybuchł pożar, który strawił część zabudowań fabrycznych, ale oszczędził dom frontowy. Hentschel, który nie był już zainteresowany odbudową zakładu, sprzedał przedsiębiorstwo Ludwikowi Meyerowi (zobacz również Piotrkowska 74) i Juliuszowi Kunitzerowi (zobacz poniżej).
Prawdopodobnie w związku z zamiarem sprzedaży nieruchomości, w połowie lat 70-tych Hentschel wykupił grunty działek.
1874-1876 - "O wykupie czynszów przez Edwarda Häntschla z gruntu 106/510, 105/511 i 1343 w mieście Łodzi". [zobacz]
Ludwik Meyer sr., krawiec, z żoną Emilią Benke, oraz synami Ludwikiem i Ferdynandem, przybyli do Łodzi w latach 40-tych. W 1849 r., już w Łodzi, przyszła na świat Agnieszka Wilhelmina. Ludwik sr. zmarł w 1853 r.
Ludwik Meyer jr. rozpoczął pracę u Hentschela w 1865 r. Kunitzer dołączył rok później. Dzięki niezaprzeczalnym zdolnościom, w krótkim czasie obaj zajęli w fabryce czołowe stanowiska - Meyer pełnił funkcję dyrektora zarządzającego, zaś Kunitzer, handlowego.
Panowie Hentschel, Meyer i Kunitzer byli związani również na gruncie rodzinnym. W 1869 r. miały miejsce dwa śluby. Meyer ożenił się z córką pryncypała, Matyldą Hentschel (akt 57), a Kunitzer z siostrą Meyera, Agnieszką Wilhelminą (akt 150).